"Mam nadzieję, że otrzeźwienie w Unii nastąpi". Tułajew o pomocy uchodźcom

Dodano:
Poseł PiS Sylwester Tułajew Źródło: PAP / Wojciech Olkuśnik
Od początku wojny na Ukrainie Polska nie otrzymała wsparcia finansowego ze strony UE na pomoc uchodźcom.

Od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę, czyli od 24 lutego tego roku, granicę polsko-ukraińską przekroczyło 2,838 mln uciekinierów – poinformowała we wtorek na Twitterze Straż Graniczna.

W rozmowie z Polskim Radiem poseł Sylwester Tułajew z Prawa i Sprawiedliwości oraz Urszula Pasławska z PSL skomentowali pomoc w Polski w kwestii uchodźców z Ukrainy i brak wsparcia ze strony Unii Europejskiej.

"Polska nie otrzymała jeszcze wsparcia"

– Rozumiem, że dialog i rozmowy dyplomatyczne są prowadzone i jest to dla mnie absolutnie niezrozumiałe, że ponad 50 dni po tym jak rozpoczęła się wojna na Ukrainie, Polska nie otrzymała jeszcze wsparcia – mówiła przedstawicielka ludowców. Podkreśliła, że ma nadzieję na "skuteczne rozwiązanie problemów" przez rząd.

Polityk PiS zaznaczył z kolei, że Polska "cały czas czeka na dodatkowe pieniądze z Unii Europejskiej". – Cały świat widzi, co dzieje się w Polsce, co dzieje się na Ukrainie, co dzieje się z uchodźcami, którzy przemierzają granicę, szukają schronienia i znajdują je w Polsce. Ponad 2 miliony 700 tysięcy Ukraińców znalazło miejsce w Polsce. Mam nadzieję, że takie otrzeźwienie w UE nastąpi – wskazywał polityk.

Pomoc z budżetu państwa

Poseł podkreślił, że rząd "nie siedzi z założonymi rękami". – Bardzo dużo pieniędzy już trafiło z budżetu centralnego, z budżetu państwa do samorządów. To kwota ponad 500 mln zł, które samorządy otrzymały. Ok. 10 mln zł otrzymały też organizacje pożytku publicznego – wskazywał Tułajew.

Ustawa pomocowa przewidywała pomoc rodzinom, które przyjmują uchodźców. Wsparcie miało trwać do 60 dni. W programie "Mówiąc wprost" wiceminister spraw wewnętrznych i administracji przekazał, że "w wielu miejscach wypłaty środków już ruszyły". – Rzeczywiście są jeszcze takie, gdzie te środki nie są wypłacane. Zgodnie z prawem należy je wypłacić do 30 dni od momentu złożenia wniosku. Chcemy, żeby pieniądze szybko wpłynęły na konta polskich rodzin – mówił w piątek Paweł Szefernaker.

Źródło: Polskie Radio 24
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...